AB S.A. pierwszym polskim dystrybutorem IT z certyfikatem AEO

AB S.A. – jeden z największych dystrybutorów IT i elektroniki użytkowej w Europie Środkowo-Wschodniej, poinformował o uzyskaniu certyfikatu Upoważnionego Podmiotu Gospodarczego (Authorized Economic Operator, AEO). Certyfikat ten ma na celu podwyższenie bezpieczeństwa handlu międzynarodowego oraz uproszczenie procedur celnych. Dzięki AEO oraz wydajnemu systemowi logistycznemu, AB jest w stanie dostarczyć klientowi zamówiony towar tego samego dnia, w którym przechodzi on przez odprawę celną. Spółka z Wrocławia uzyskała ten certyfikat w zakresie uproszczeń celnych jako pierwszy polski dystrybutor IT.

Posiadanie statusu „Upoważnionego Podmiotu Gospodarczego” wiąże się z szeregiem wymiernych korzyści. Przedsiębiorstwa zaangażowane w operacje celne podlegają mniejszej – niż przedsiębiorcy nie posiadający tego certyfikatu – liczbie kontroli fizycznych i kontroli dokumentów. W przypadku wytypowania do kontroli, przeprowadzana jest ona w sposób priorytetowy. Dodatkowo firmy z certyfikatem AEO są wcześniej powiadamiane o wytypowaniu przesyłki do kontroli.

„Wszystkie te elementy pozwalają nam przyśpieszyć nasze procesy logistyczne. Nasz klient może mieć pewność, że towar, który trafia do odprawy celnej, tego samego dnia zostanie do niego dostarczony” – mówi Andrzej Przybyło, Prezes Zarządu AB SA. „Błyskawiczne dostarczenie towaru jest również możliwe dzięki naszemu wydajnemu systemowi logistycznemu”

Status AEO jest przyznawany przez organ celny przedsiębiorcom, którzy przejdą rygorystyczny audyt m.in. pod kątem wypłacalności, infrastruktury, stosowanych zabezpieczeń systemów informatycznych oraz miejsc składowania towarów. Przedsiębiorstwa, które uzyskają certyfikat, w ocenie organu zapewniają pełne bezpieczeństwo obrotu towarowego z zagranicą.

„Przeszliśmy przez bardzo rygorystyczny, kilkumiesięczny audyt przeprowadzony przez instytucję państwową. Obiektywnie rzecz biorąc, status AEO jest świadectwem wysokiego poziom wiarygodności spółki AB dla naszych partnerów” – dodaje Andrzej Przybyło.