Gdy marzenia się spełniają, wszystkie troski gdzieś znikają – dosłownie… Nawet, jeśli trzeba naprawdę daleko pojechać, aby zobaczyć, jaką radość powoduje takie wydarzenie. Tego dnia odwiedziliśmy Huberta, który czekał na odwiedziny, choć wydaje nam się, że jednak przeczuwał, jak wyjątkowy będzie to dzień.

Nasz firmowy kolega Zbyszek pojechał z Fundacją na miejsce i osobiście przekazał wymarzonego laptopa, gry i inne prezenty, przygotowane przez firmę AB S.A.

Hubert dosłownie oniemiał, gdy nas wszystkich zobaczył… Brakowało mu słów, gdy otwierał poszczególne opakowania i wyjmował prezenty, ale przede wszystkim – nie mógł uwierzyć, że właśnie otrzymał wymarzonego laptopa!

Zbyszek przeprowadził szybkie szkolenie, aby nasz Marzyciel nie miał problemów z uruchomieniem i korzystaniem z otrzymanego prezentu.

Cała rodzina towarzyszyła chłopcu w tych wspaniałych chwilach!